Prawie 80% dzieci i nastolatków przynajmniej raz w życiu doświadczyło przemocy - wynika z badań fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. 19 listopada to Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Przemocy Wobec Dzieci. Czerwony kolor, jak na znakach drogowych, ma symbolicznie zatrzymać przemoc. W takich barwach oraz z czerwonymi balonami w kształcie serca, rodzice z dziećmi, na czele z władzami miasta Stalowej Woli, radnymi miejskimi i powiatowymi, Stalowowolską Radą Kobiet, pedagogami, pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Mieszkańcami, w znaku jedności z akcją “Stop przemocy wobec dzieci”, włączyli o godz. 17:00 czerwoną iluminację Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli. 

- Symbol podświetlonego na czerwono Miejskiego Domu Kultury towarzyszy dzisiaj bardzo wielu instytucjom i obiektom w całej Polsce i przypomina o tragedii dzieci, które doznają przemocy. Żaden rodzaj przemocy nie jest akceptowalny. Pragnę nadmienić, że przemocą jest także niezaspokojenie podstawowych potrzeb dzieci - powiedziała otwierając spotkanie Monika Pachacz-Świderska zastępca prezydenta miasta Stalowej Woli. 

Akcja ma na celu edukowanie dorosłych, jak mądrze i skutecznie reagować na przemoc wobec dzieci oraz co robić, gdy podejrzewają, że dziecko jest krzywdzone.  

- Stalowa Wola włącza się w tę bardzo ważną kampanię społeczną. Chcemy uwrażliwić lokalną społeczność na problem przemocy wobec dzieci. Zwracamy się z apelem, aby reagować i zwracać uwagę na to, co się dzieje za przysłowiową “ścianą”. To nasz społeczny obowiązek - zaznaczyła Anna Proszowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli. 

Wspierajmy i angażujmy wszystkich rodziców, aby wychowywali dzieci z miłością, odpowiedzialnością i szacunkiem. 

- Są z nami rodzice, którzy chcą pokazać jak można “zdrowo” wychowywać dzieci i jak powinno się podchodzić do dziecka. Każdy płacz dziecka, który jest wynikiem przemocy, jest niedopuszczalny i kategorycznie mówimy “NIE!” - zaznaczyła na zakończenie spotkania zastępca prezydenta miasta.